W 1856 się wszystko zaczęło. Wtedy rodzina Rheinbaben otrzymała nadanie górnicze pod nazwą „Max”.
W 1883 roku powstała w Siemianowicach Śląskich kopalnia „Max”. W 1936 zmieniono jej nazwę na kopalnię Michał. Mój pradziadek pracował tam wtedy jako kowal, a ojciec przyszedł na świat.
W latach siedemdziesiątych kopalnię Michał włączono do kopalni Siemianowice, a w 1994 zamknięto ze względu na zły stan techniczny.
W 2009 rozpoczęto odbudowę maszynowni, w której zainstalowano maszynę wyciągową z kopalni Siemianowice z 1905. Wyremontowano również szyb Krystyn (oddany do użytku jako szyb wydobywczo-pomocniczy pod nazwą „Christian Kraft” w 1902).
W 2012 obiekt wraz z otaczającym parkingiem został otwarty dla dla ruchu turystycznego pod nazwą Park Tradycji Górnictwa i Hutnictwa i zarządzany jest przez Siemianowickie Centrum Kultury.
Obecnie można go zwiedzać z przewodnikiem. Na ostatniej kondygnacji budynku maszynowni znajduje się nowoczesna sala widowiskowa dla 160 gości, na parterze zobaczymy dużą wyciągową maszynę parową, a w piwnicy wita nas multimedialny górnik. Znajdziemy tam replikę pieca hutniczego, kolekcję mundurów i lamp górniczych. Do dyspozycji turystów jest również restauracja Barbórka, a w jej karcie tradycyjna, śląska rolada z kluskami i modrą kapustą.
Przeszłość połączyła się z teraźniejszością.